12 osób poszkodowanych, jeden turysta wypadł za burtę – oto kilka wątków scenariusza ćwiczeń taktyczno-bojowych, które odbyły się na Jeziorze Czorsztyńskim, w okolicy przystani w Niedzicy-Zamku. Ich tematem były działania ratownicze podejmowane w chwili wystąpienia awarii statku wycieczkowego z pasażerami na pokładzie.

 

W ćwiczeniach uczestniczyły Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej w Krakowie, Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Nowym Targu oraz OSP Frydman i OSP Niedzica-Zamek.

 

– Do ćwiczeń są zadysponowane grupy specjalistyczne z terenu całej Małopolski, w sumie to trzy grupy. Pierwsza z nich to Krakus 1 – grupa powodziowa, ewakuacyjna. Druga grupa – Krakus 2 to grupa powodziowa, pompowa – wyjaśnia kpt. Piotr Krygowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu. Trzecią grupę tworzyli specjaliści z Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Małopolska”.

 

Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń, statek z turystami na pokładzie ulega awarii na środku jeziora. Jedna z osób wypada za burtę, a ponieważ nie umie pływać istnieje duże prawdopodobieństwo, że przy braku błyskawicznej pomocy, utonie. Nie tylko silnik ulega awarii, dodatkowo następuje rozszczelnienie statku. Akcji ratowniczej nie ułatwiają obfite opady deszczu. Pojawiają się dodatkowe rozlewiska, które zagrażają budynkom mieszkalnym.

 

– W pierwszej kolejności są dysponowane siły i środki z naszego terenu powiatu, natomiast w związku z tym, że to zdarzenie dość rozległe, dysponujemy siły z województwa małopolskiego – wyjaśnia kpt. Piotr Krygowski.

 

Tego typu ćwiczenia odbywają się co roku, na różną skalę – powiatową lub wojewódzką, jednak po raz pierwszy zorganizowano je na Jeziorze Czorsztyńskim.

 

W rolę poszkodowanych wcielili się druhowie z OSP Frydman i OSP Niedzica - Zamek.

 

 

 

Media o ćwiczeniach: